Park Bednarskiego to na mapie Krakowa miejsce wyjątkowe. Położony w dawnym kamieniołomie, szczycący się najlepszą panoramą Krakowa ze wszystkich parków miejskich, w pierwotnym założeniu z Krakowem nic wspólnego nie miał! Utworzenie parku wiąże się z realizacją koncepcji miasta-ogrodu realizowanej przez władze ówczesnego miasta Podgórza. Park Bednarskiego był także dziełem życia, ukoronowaniem wysiłków społecznika i nauczyciela Podgórza, Wojciecha Bednarskiego.
Koncepcja parku Bednarskiego
Rozwój miast, przemiany społeczne XIX wieku wymusiły na władzach miejskich zwracanie uwagi na zagadnienia ekologiczne, dotychczas całkowicie pomijane. Troska o środowisko życia już w 1868 roku, tuż po odzyskaniu samorządności, pchnęła mieszkańców miasta Podgórza (jednostki całkowicie odrębnej od Krakowa) do założenia najpierw Plant Podgórskich (dzisiejsze Planty Nowackiego wzdłuż bulwarów wiślanych), a potem kolejnych ogrodów.
Pomysł parku na Krzemionkach, który nazwany został później imieniem założyciela, była koncepcją autorską Wojciecha Bednarskiego. Początkowo nie mógł przekonać do niej władz miasta, więc własnymi siłami i finansami organizował budowę parku. Zachęcał ludzi, aby ziemię wykopaną podczas rozbudowy posesji czy budowy domów zwozili do kamieniołomu i na niej, wraz z uczniami lokalnych szkół, sadził drzewa.
Pomysł szalony tym bardziej, że kamieniołom w tamtych czasach ciągle działał! Budowę parku można więc nazwać postępującą rewitalizacją – goły, skalisty, wykorzystany już teren natychmiast zagospodarowywano pod kolejne obszary parku. Pierwszym etapem było oddanie do użytku „ogródka przyszkolnego”, najstarszego obecnie skrawka parku, znajdującego się po lewej stronie od schodów prowadzących w górę z Placu Niepodległości. Od momentu oddania pierwszego etapu parku, projekt zyskał przychylność i finansowanie władz Podgórza. Prace zaczęły toczyć się szybciej.
Park Bednarskiego – kompozycja
Park podzielony jest na 5 ogrodów. 3 z nich powstały za życia Wojciecha Bednarskiego, pozostałe wykonano według koncepcji założyciela. Ogrodami tymi są, w kolejności utworzenia:
- Ogród na wierzchowinie
- Ogród w szkole Twardowskiego
- Ogród dydaktyczno-sportowy
- Park ludowy
- Zalesienie
Zachęcam do wydrukowania sobie powyższej mapki i samodzielnego zwiedzania parku! Zainteresowanych odsyłam po szczegóły do książki wydawnictwa Ośrodka Kultury im. Cypriana Kamila Norwida.
Ogród na wierzchowinie
Jego częścią jest wspomniany ogródek przyszkolny, najstarszy skrawek ogrodu. Ogród ten własnymi rękoma sadził i porządkował Wojciech Bednarski. Znajduje się tutaj, dziś zarośnięty samosiejkami, taras widokowy. Także tutaj rosną najstarsze drzewa w całym parku, około 40 drzew ma już ponad 100 lat, najstarsze 125 lat (stan na rok 2016). Ogród zachował oryginalny układ promenadowy, drzewa nasadzone są w porządku geometrycznym. Dominują tu lipy i kasztanowce, najokazalsze w całym parku. Alejka biegnąca górą, wzdłuż granicy parku, a także taras widokowy zostały urządzone z wykorzystaniem starych fortyfikacji z 2 połowy XVIII wieku (stąd nazwa: wierzchowina, część położona na wierzchu).
Ogród w Szkole Twardowskiego
Szkoła Twardowskiego? Tak, tak – wedle legendy to właśnie w kamieniołomie na Krzemionkach doskonalił się w sztuce czarnoksiężnik Twardowski. Nazwa tej części parku nawiązuje do legendarnej postaci. Była (a może nadal jest) to najciekawsza część parku. Centralnym punktem ogrodu jest Plac Sokoli – odbywały się tu koncerty muzyczne, pokazy ćwiczeń gimnastyków z towarzystwa Sokół, festyny. Plac Sokoli od Wielkiej Promenady oddzielono szpalerem kasztanowców, zachowanym do dziś. Kasztanowce dominują w tej części parku. Pojedynczo występują też gatunki egzotyczne, orzech czarny i tulipanowiec (patrz mapka).
W ogrodzie znajdziemy także żelbetonowy kiosk z okresu międzywojennego. Stoi on w miejscu Gloriety, na której odbywały się koncerty i pokazy. Betonowy, ośmiokątny taras – podstawa kiosku daje wyobrażenie o wielkości pierwotnej Gloriety.
Szkoła Twardowskiego zajmuje centralną część parku, na prawo od Wielkiej Promenady. Dotrzemy tu idąc przed siebie po wejściu do parku schodami od Placu Niepodległości, następnie wybierając największą aleję przed nami (Wielką Promenadę). Warto okrążyć Szkołę Twardowskiego piękną, lipową Aleją Cienistą, wracając do punktu wyjścia Aleją Okrężną (tu dominują buki).
Ogród Dydaktyczno-Sportowy
Ogród łatwo zlokalizować – znajduje się na tyłach parku, przyklejony do skał. W ogrodzie tym postawiono pomnik założyciela parku, Wojciecha Bednarskiego. Najciekawszym elementem tej części parku jest Wgłębnik – okrągłe obniżenie powierzchni ogrodu umożliwiające lepszą obserwację tego, co mieści się w środku (patrzący stoją na brzegu, powyżej dna). Wgłębnik może być wykorzystany do wykonania kompozycji kwiatowych, których wzór najlepiej obserwować z góry. Pierwotnie wgłębnik był miejscem zabaw dzieci, umożliwiał lepszy ich nadzór.
Park Ludowy
Centralnym elementem Parku Ludowego jest łąka-boisko, które do lat 60 ubiegłego wieku zimą zamieniano w lodowisko. Po wejściu od ulicy Parkowej kierujemy się od razu w lewo. Po drodze mijamy budynek dawnej wagi kamieniołomu, obecnie zamieniony w budynek mieszkalny. Łąka w kamieniołomie jest zjawiskiem niezwykłym, kompozycję uzupełniają urozmaicone gatunkowo skupiska drzew. Ta część, jak sama nazwa wskazuje, ma cechy modernistycznego parku ludowego.
Zalesienie
Najpóźniej udostępniona część ogrodu. Zalesiana już od roku 1902, lecz całkowicie zamknięta dla zwiedzających aż do lat 50. Dopiero wtedy ukazała się oczom spacerowiczów tajemnicza Wielka Serpentyna, jedna z atrakcji parku, wijąca się pod górę alejka, przy której dziś spotkać można na wpół oswojone wiewiórki. Miłośnicy drzew zwrócą uwagę na ailant rosnący w okolicy dolnego zakrętu Wielkiej Serpentyny. Gatunek ten pochodzi z Chin. Przy Alei Jesionowej znajdziemy dwuramnik – pozostałość wspomnianych już fortyfikacji z 2 połowy XVIII wieku.
Park Bednarskiego obecnie
Park jest obecnie utrzymywany w przyzwoitym stanie, jednak widoczne są lata zaniedbań. Jeszcze po wojnie, w latach 1955-65 oddano ostatnią część parku – Zalesienie. Później całe Podgórze, które po połączeniu z Krakowem stało się jego przedmieściem, zaczęło popadać w ruinę. Los ten nie ominął parku. W latach 80 miała miejsce dewastacja parku – zniszczono pierwotną koncepcję Bednarskiego wycinając większość krzew i żywopłotów w parku. Razem z drzewami, tworzyły one spójną kompozycję. Z drugiej strony, dopuszczono do niekontrolowanego rozrastania się drzew, samosiejki pokryły zbocza i dużą część parku. Niegdyś słoneczny, radosny park stał się miejscem dość mrocznym i przygnębiającym.
Obecnie w parku drzewa rosną w zbyt dużym zwarciu, zbyt mało jest miejsc słonecznych, na wszystkich alejkach wylany jest asfalt, który ujmuje wiele piękna parkowi. Miejsca „kultowe”, wpływające na klimat parku, takie jak domek ogrodnika z małym ogródkiem, gospodarstwo pomocnicze zostały zburzone. Budynek wagi kamieniołomu, który w zamyśle miał służyć parkowi, mieści obecnie mieszkania czynszowe. Taras widokowy jest całkowicie zarośnięty samosiejkami. Nie ma śladu po festynach, pokazach ćwiczeń pobliskiego towarzystwa sportowego Sokół, cieplarni…
Mimo to, przy odrobinie wyobraźni wciąż możliwe jest dopatrzenie się oryginalnej koncepcji Bednarskiego. Pozostaje mieć nadzieję, że w którymś budżecie Krakowa zostaną zarezerwowane środki na właściwą rewitalizację tego miejsca. Lata zaniedbań powinny zostać w końcu naprawione, a Podgórze doinwestowane.
Literatura dodatkowa
Jeśli zainteresował Was wpis o Parku Bednarskiego, zachęcam do pogłębienia swojej wiedzy i polecam lekturę świetnego przewodnika o Podgórzu, napisanego przez lokalnych pasjonatów. Kupić go można TUTAJ w cenie niższej niż 20 PLN, co w kategorii cena – jakość stanowi wyjątkową okazję.
Popularne w Polsce wydawnictwo Bezdroża także wydało swój przewodnik po krakowskim Kazimierzu i Podgórzu: kosztuje niecałe 30 PLN. Dla poszukiwaczy nieznanego Krakowa to kolejna pozycja obowiązkowa! Przewodnik kupicie na przykład TUTAJ.
Zapraszam też do zapoznania się z moimi pozostałymi wpisami w sekcji Kraków, gdzie opisuję inne krakowskie niesamowitości!
Przygotowując artykuł oparłem się o opracowanie „Park im. Wojciecha Bednarskiego” K.J. Żółciak wydawnictwa Ośrodka Kultury im. Cypriana Kamila Norwida.
A poniżej kilka gadżetów związanych z Krakowem:
M
Pomogłem? Zainteresowałem? Doceniasz to, co robię? Podziękuj mi osobiście dołączając do grona fanów na Facebooku - dla Ciebie to jedno kliknięcie, u mnie tyle radości :)
A jeśli jesteś dopiero pierwszy raz na blogu, to najlepiej zacznij od TEJ STRONY
Mieszkam w pobliżu tego parku i dziękuję za przybliżenie jego historii 😉 Z władze miasta właśnie uchwaliły, to rewitalizacja parku ma się rozpocząć już w 2018 roku i zakończyć w 2020. Ma być odrestaurowany taras widokowy, wybudowane kawiarnia i toalety 😉 Właśnie przed chwilą o tym wyczytałam, szukając informacji o parku i trafiając w tym również na Twoją stronę
I to jest dobra informacja! Nie mogę się doczekać początku prac, ten park w pełni zasługuje na rewitalizację.