Furnas : Poça da Dona Beija
Furnas to kolejny po Fogo kompleks wulkaniczny na Sao Miguel. Gorące źródła znajdziemy w samym centrum miasta o tej samej co wulkan nazwie. Miasteczko Furnas jest wręcz usiane źródłami i gejzerami. Ponad 30 źródeł o zróżnicowanej temperaturze i składzie chemicznym używanych jest zarówno jako ujęcia wód mineralnych o właściwościach leczniczych, jak i do zasilania basenów z gorącą wodą. Źródła w większości są bardzo bogate w związki żelaza, zabarwiając brzegi basenów i koryta strumieni na charakterystyczny rdzawy kolor. Gejzery wykorzystywane są z kolei do… gotowania lokalnych przysmaków opartych na kukurydzy.
Dwa miejsca, które trzeba odwiedzić podczas wizyty w Furnas to Terra Nostra Gardens i Poça da Dona Beija. Mi szczególnie do gustu przypadło to drugie.
Poça da Dona Beija, jak większość basenów termalnych na wyspie, zasilane jest przez strumień gorącej wody ograniczony kolejnymi spiętrzeniami. Temperatura wody regulowana jest przez proporcje „zwykłej” zimnej wody źródlanej i tej gorącej, ogrzewanej przez wulkaniczne ciepło. Kompleks składa się z 5 basenów o zróżnicowanej temperaturze, przebieralni i sklepiku z pamiątkami. Wstęp to koszt 4 EUR. Za dodatkową opłatą można wypożyczyć ręcznik albo przechować większy bagaż.
Gorące źródła
Całość robi bardzo przyjemne wrażenie. Choć gorące źródła położone są w parku, cel wizyty jest jasny – kąpiel. Obok basenów rozstawiono tabliczki informujące o zakazie robienia niedyskretnych zdjęć. Wszystko to sprawia, że osoby przebywające w basenach nie czują się skrępowane ani obserwowane, mogą w pełni zrelaksować się w ciepłej wodzie. Poça da Dona Beija jest miejscem czystym, zadbanym, dobrze zorganizowanym. Większej uwagi mogą wymagać ewentualnie przebieralnie, przez które przechodzą dziennie setki osób.
Największym atutem kompleksu jest temperatura wody – w najcieplejszym basenie sięga 39°C. Do takiej wody wchodzi się powoli, stopniowo przyzwyczajając ciało do podwyższonej temperatury. Dodatkową atrakcją jest kaskada gorącej wody pod którą można przystanąć na przyjemny masaż pleców. Po kilkunastu minutach warto zmienić basen na chłodniejszy, by później wrócić do gorącej wody – system znany dobrze miłośnikom sauny.
Łącznie turystom udostępniono 5 basenów termalnych, z czego w najchłodniejszym woda ma temperaturę 28°C, w najcieplejszym wspomniane 39°C. Wizyta w chłodnym basenie to też ciekawe doświadczenie. Wulkaniczne źródło miesza się tu z wodą przepływową. Im bliżej nurtu strumienia, tym woda chłodniejsza.
Chcąc nacieszyć się atrakcjami Poça da Dona Beija trzeba spędzić tu minimum 2 godziny, najprawdopodobniej więcej. Miejcie to na uwadze planując odwiedziny w Furnas.
Ferraria
Imponujący masyw wulkaniczny Sete Cidades jest obowiązkowym punktem wizyty na wyspie Sao Miguel. Zalana szmaragdową wodą niecka krateru Sete Cidades to widok, który zostaje w pamięci na całe życie. Mało kto wie, że pozornie wygasły wulkan wciąż wykazuje podziemną aktywność. Dowodem tego jest jedyne w swoim rodzaju gorące źródło napędzane ciepłem wulkanu i zasilane oceaniczną wodą: Ferraria.
Skoro basen zasilany jest wodą oceaniczną staje się jasne, że szukać go należy gdzieś wzdłuż linii brzegowej. Ferraria jest najbardziej wysuniętym na zachód skrawkiem wyspy Sao Miguel. Woda rozbija się tutaj o wysokie, niedostępne, skaliste klify. Do gorących źródeł prowadzi tylko jedna, ekstremalnie stroma i kręta droga. Osoby niewprawione w pokonywaniu stromych wzniesień i jadące słabszymi autami zdecydowanie powinny rozważyć pozostawienie pojazdu na górze.
Tylko podczas odpływu!
Po osiągnięciu poziomu oceanu przyjemny drewniany chodnik prowadzi nas wzdłuż czarnych wulkanicznych skał w stronę wody. Oczom turysty ukazuje się niecodzienny widok: oto jedno z zalewanych falami zagłębień skalnych zagospodarowano na potrzeby basenu. Na dół prowadzi metalowa drabinka a pomiędzy przeciwległymi ścianami zbiornika rozciągnięto kilka solidnych lin.
Liny nie wyznaczają bynajmniej torów do pływania, zainstalowano je dla poprawy bezpieczeństwa. W czasie najsilniejszego odpływu woda w basenie niemal nie miesza się z oceaniczną i pozostaje ciepła, fale są zbyt słabe by wedrzeć się do niecki. Z każdą upływającą minutą poziom wody zaczyna się jednak podnosić, by już po 2-3 godzinach zacząć regularnie zalewać gorące skały. Wdzierające się fale podnoszą nagle poziom wody i rozbijają się o brzegi. Bez ubezpieczenia w postaci lin kąpiący się ludzie zostaliby wymyci z basenu do oceanu bądź rzuceni z impetem o skały. Stąd przy każdej nadchodzącej fali amatorzy kąpieli łapią się kurczowo lin i niczym boje na wodzie unoszą się i opadają w rytm wdzierających się pływów.
Wysoki poziom wody utrudnia zatem pływanie z dwóch powodów. Po pierwsze, zimne fale regularnie zalewające gorącą nieckę uniemożliwiają nagrzanie się wody. W konsekwencji po 2-3 godzinach od kulminacji odpływu woda w Ferraria nie jest nawet letnia… Po drugie, wysoka fala jest zwyczajnie niebezpieczna. Na zachodnim krańcu wyspy woda uderza o brzeg z wielką siłą. Podczas przypływu przebywanie w wodzie może skończyć się tragicznie. Przed wizytą w Ferraria koniecznie skorzystajcie z TEGO linka i sprawdźcie godziny odpływów!
Gorące źródła – uwagi praktyczne
Na koniec kilka praktycznych porad, które znajdą zastosowanie podczas wizyty w każdym z opisywanych gorących źródeł na Sao Miguel.
- Koniecznie zabierz swój ręcznik – możliwość wypożyczenia ręcznika wcale nie jest standardem na wyspie!
- Zabierz też klapki, najlepiej o twardej podeszwie (przyda się zwłaszcza w Ferraria)
- Ubierz stary strój kąpielowy – wody termalne cechuje duża zawartość żelaza, która barwi odzież i ręcznik na rdzawy kolor. Zabrudzenie jest bardzo trudne do domycia, najlepiej przepłukać odzież pod bieżącą wodą od razu po wyjściu z basenu.
- Najmniej ludzi na basenach spotkacie wczesnym rankiem…
- …ale chcąc skorzystać z ciepła w Ferraria musicie dopasować się do harmonogramu przypływów i odpływów
- Wartą rozważenia opcją jest wizyta późnym wieczorem, po zmroku. Baseny są otwarte nawet do 23:00 (Furnas), co pozwala poleżeć w ciepłej wodzie ze wzrokiem wpatrzonym w przepiękne gwiaździste niebo.
- Gorące źródła odwiedzaj w kiepską pogodę – gdy świeci słońce i na zewnątrz jest upalnie, nikt nie ma ochoty moczyć się w gorącej wodzie.
Pomogłem? Zainteresowałem? Doceniasz to, co robię? Podziękuj mi osobiście dołączając do grona fanów na Facebooku - dla Ciebie to jedno kliknięcie, u mnie tyle radości :)
A jeśli jesteś dopiero pierwszy raz na blogu, to najlepiej zacznij od TEJ STRONY
Ciekawe te gorące źródła. Jaka była cena tej fantastycznej wycieczki?:)
Wszystko na własną rękę:)
Uwielbiam korzystać z gorących źródeł. Najbliższe, które chce odwiedzić to są te na Islandii.
Tam jeszcze nie byłem 🙂