Jak obcokrajowcy zwiedzają Polskę?

Turyści zagraniczni w Polsce
Obcokrajowcy w Polsce. Jak zwiedzają nasz kraj?

Wokół wizyt obcokrajowców w Polsce narosło wiele mitów. Jedni utożsamiają zagranicznych turystów ze starszymi Niemcami odwiedzającymi kurorty na brzegu Morza Bałtyckiego. Inni widzą w nich pijanych Anglików biegających nago po Rynku Głównym w Krakowie. Jeszcze inni pomyślą o Holendrach przemierzających polskie bezdroża kamperem. Jaka jest prawda o turystyce zagranicznej w Polsce? Jak obcokrajowcy zwiedzają Polskę? I czy wybierają drogi i miasta inne niż Polacy? W końcu, gdzie warto ich zabrać, żeby nie narzekali na nudę?

Turyści zagraniczni w Polsce

Uporajmy się najpierw ze stereotypami dotyczącymi pochodzenia zagranicznych turystów. Każdy z nas pewnie podświadomie czuje, jakie kraje są najsilniej reprezentowane wśród obcokrajowców odwiedzających Polskę. Większość z nas (zależnie od rejonu Polski, w której mieszkacie) wymieni pewnie Niemców, Anglików, Rosjan… Jak jest w rzeczywistości?

Okazuje się, że nasi najbliżsi sąsiedzi faktycznie mają największy udział wśród zagranicznych turystów odwiedzających Polskę. Zdecydowanym liderem są Niemcy – co czwarty zagranicznych turysta w Polsce przyjechał do nas zza Odry. Tą obserwację można łatwo i intuicyjnie uzasadnić. Polska jest dla Niemców krajem bliskim i tanim, wypad za Odrę może być nawet rozrywką weekendową. Po drugie, część terenów należących do Polski to „Ziemie Utracone” przez Niemców w czasie II wojny światowej. Podobnie jak my patrzymy na Kresy, tak Niemcy z sentymentem wracają w strony kojarzące im się z dzieciństwem, z dziadkami, z historią rodziny.

Miejsca na podium otrzymują jeszcze Anglicy i Ukraińcy. Mieszkańcy Krakowa z pewnością podpiszą się pod tym zestawieniem – Anglicy dużymi i głośnymi grupami odwiedzają dawną stolicę Polaków. Na ruch turystyczny między Anglią a Polską z pewnością wpływ ma różnica cen (podobnie jak w przypadku Niemiec), a także duża ilość tanich połączeń lotniczych między Polską a Anglią. Początkowo zaplanowane do obsługi emigrantów z Polski chcących odwiedzić rodziny, zostały szybko przejęte przez Anglików szukających taniego piwa nad Wisłą.

zagraniczni turyści w polsce
Pochodzenie zagranicznych turystów odwiedzających Polskę w 2015 roku. Zestawienie GUS.

Ukraińcy to fenomen, który trzeba analizować w kontekście fali emigracji do Polski. Część z przyjezdnych, pomimo zarobkowego celu odwiedzin, deklaruje się jako turyści. Można przypuszczać, że podobnie komercyjny charakter ma spora część odwiedzin Białorusinów.

Kolejne miejsca zajmują kraje skandynawskie, obywatele USA, Rosjanie, Francuzi i Włosi, mający po 4% udziału w ruchu turystycznym obcokrajowców w Polsce. Co dwudziesty piąty turysta będzie zatem obywatelem USA, Rosji, Francji, Włoch itd.

Jakie miejsca odwiedzają w Polsce obcokrajowcy?

Zastanawiam się, na ile sposób zwiedzania Polski przez obcokrajowców różni się od turystyki krajowej. Czy Polacy odwiedzają inne miejsca niż turyści zagraniczni? Jak wybór zwiedzanych miejsc wpływa później na opinię zagranicznych turystów o Polsce?

Polska jest nudna – to niestety zarzut części turystów zagranicznych. Obcokrajowcy porównują odwiedzane miejsca z tym, co znają z rodzinnego kraju. Gdańsk okazuje się być dla nich kolejnym ładnym nadmorskim miastem, Kazimierz to urocze, ale przeraźliwie zatłoczone prowincjonalne miasteczko, a Warszawa to jedna z wielu niebrzydkich europejskich stolic. Jak pokazać Polskę obcokrajowcom, żeby maksymalnie ich zainteresować?

Polecam tą firmę w walce o odszkodowanie. Mi realnie pomogli odzyskać pieniądze.
Odszkodowanie za opóźniony lot.

Rekomendacje przewodników

Na początek sprawdziłem, jakie atrakcje turystyczne wymienia najbardziej szanowane w świecie podróżników wydawnictwo Lonely Planet. Szczegóły znajdziecie TUTAJ. Ja ograniczę się do krótkiego podsumowania. Według Lonely Planet, w Polsce obowiązkowo trzeba zobaczyć:

  • Mazury
  • Kazimierz
  • Puszcza Białowieska
  • wódka
  • Zakopane
  • pierogi
  • Gdańsk
  • Auschwitz
  • Kraków
  • Warszawa

Musicie przyznać, że powyższa lista jest mimo wszystko dość oklepana. Gdańsk, Kraków, Zakopane i oczywiście Warszawa to obowiązkowe punkty wizyty obcokrajowców w Polsce. Gdy starczy czasu, zobaczyć trzeba jeszcze Auschwitz, zjeść pieroga i popić wódką. Ostatnie 3 punkty wizyty w Polsce są już nieco bardziej obiecujące: Lonely Planet kieruje podróżników na Mazury, do Kazimierza i wreszcie do Puszczy Białowieskiej.

Faktyczny wybór

Czy turyści zagraniczni rzeczywiście podążają za wytycznymi przewodnika? Czy jadą odwiedzać miasta i rejony opisane w Lonely Planet? A może mają własny klucz zwiedzania, uciekając sztampie i decydując się na poznanie polskiej prowincji? Spójrzmy, gdzie najczęściej nocowali obcokrajowcy w 2015 roku:

turyście zagraniczni w Polsce statystyki
Najpopularniejsze turystycznie powiaty wśród zagranicznych turystów, z wyszczególnieniem najważniejszych krajów pochodzenia. Zwróćcie uwagę, że proporcja dla całego kraju (26% Niemcy 7% Anglicy 5% Ukraińcy) bardzo zmienia się, gdy zejdziemy na poziom powiatu. Dane GUS.

Powyższe zestawienie jest arcyciekawe i rzuca nowe światło na to, jak zagraniczni turyści zwiedzają Polskę. Okazuje się, że rekomendacje przewodnika nie do końca pokrywają się z faktycznym ruchem turystycznym.

To prawda, żelazne punkty wizyty w Polsce czyli Kraków, Gdańsk, Warszawa i Zakopane to powiaty najczęściej oblegane przez turystów. Owszem, można zauważyć zwiększony ruch turystyczny na Mazurach. Jednak Puszcza Białowieska i rejon Kazimierza odwiedzane są przez zagranicznych turystów rzadko, nieporównywalnie rzadziej od choćby Pomorza czy Dolnego Śląska.

Narodowe osobliwości

Poszczególne nacje mają swoje ulubione rejony Polski. Szczególnie Niemcy lubią podążać własnymi ścieżkami. Ponad rekomendacje przewodnika przedkładają narodowy sentyment, chętnie odwiedzając polskie Pomorze.

Morze Bałtyckie (Niemcy)

Powiaty położone nad Morzem Bałtyckim, w województwach zachodniopomorskim i w mniejszym stopniu pomorskim opanowane zostały całkowicie przez Niemców. W powiatach kołobrzeskim, kamieńskim, gryfickim i Świnoujście Niemcy stanowią ponad 90% wszystkich zagranicznych turystów!  Zagadując obcokrajowca nad Morzem Bałtyckim, możemy od razu zacząć mówić do niego po niemiecku. Co ciekawe, Morze Bałtyckie nie jest wymienione w przewodniku Lonely Planet wśród największych atrakcji Polski. Przyczyna masowych odwiedzin Niemców musi być inna.

W mojej ocenie, Niemcy odwiedzając polskie morze kierują się dwoma czynnikami: sentymentem dla ziem będących dawniej pod panowaniem niemieckim oraz niskim poziomem cen w porównaniu w wybrzeżem niemieckim.

obcokrajowcy morze bałtyckie
Morze Bałtyckie, ulubiony cel wycieczek Niemców i Skandynawów.

Sudety, Dolny Śląsk (Niemcy)

Kolejnym rejonem, który ucieka sztampowej analizie Lonely Planet są Sudety. Ten przepiękny (i mający długą historię niemieckiego panowania) rejon Polski również odwiedzany jest chętnie przez Niemców. Można się tylko domyślać powodów – bliskości sąsiada, sentymentu oraz atrakcyjności cenowej.

Białystok (Białorusini)

Czy to turystyka jest rzeczywiście powodem wyjątkowej popularności Białegostoku wśród Białorusinów, można spekulować. Fakty są jednak takie, że Białorusini stanowią 56% wszystkich obcokrajowców odwiedzających stolicę Podlasia.

Trójmiasto (Norwegowie, Szwedzi)

Trójmiasto to jedyny obszar kraju, gdzie wśród gości zagranicznych dominują Skandynawowie. Z pewnością przyczyniają się do tego faktu dogodne połączenia lotnicze Gdańska z Norwegią i Szwecją oraz niski jak na skandynawską kieszeń poziom cen.

gdańsk fontanna neptuna
Fontanna Neptuna w Gdańsku.

Szczecin (Duńczycy), powiat mrągowski (Rosjanie), Łódź (Amerykanie), powiat tatrzański (Węgrzy)

Na koniec zostawiłem sobie powiaty, które szczególnie upodobały sobie nacje rzadko odwiedzające nasz kraj. I tak Duńczycy szczególny sentyment wykazują do Szczecina, a Węgrzy wydają się uwielbiać polskie Tatry. Czy Wasze doświadczenia to potwierdzają?

Najbardziej międzynarodowe polskie miasta

Tylko jedno polskie miasto przyjmuje więcej turystów z zagranicy niż z kraju. Jest to… oczywiście Kraków. 55,6% ogółu turystów stanowią pod Wawelem obcokrajowcy. Poniżej ranking polskich miast według udziału turystów zagranicznych w ogóle zwiedzających:

MiastoUdział turystów zagranicznych
Kraków55,6%
Świnoujście47,3%
Warszawa41,7%
Gdańsk38,0%
Białystok37,3%
Szczecin31,5%
Wrocław31,4%
Katowice27,1%
Poznań26,4%
Łódź26,3%
Toruń20,4%

Chcecie zabrać gościa z zagranicy gdzieś, gdzie nie był żaden jego rodak? Chcecie pokazać mu coś nowego? Jedźcie do lubianych przez Polaków, a niedocenianych przez obcokrajowców Torunia, Łodzi i Poznania!

 

Przygotowując artykuł korzystałem ze statystyk GUS dostępnych poniżej:

http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/kultura-turystyka-sport/turystyka/

http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/kultura-turystyka-sport/turystyka/turystyka-w-2015-roku,1,13.html

Zdjęcia za:

Photo credit: Gwenaël Piaser via Foter.com / CC BY-NC-SA

Photo credit: Foter.com



Pomogłem? Zainteresowałem? Doceniasz to, co robię? Podziękuj mi osobiście dołączając do grona fanów na Facebooku - dla Ciebie to jedno kliknięcie, u mnie tyle radości :)

blog podróżniczy okiem miszy

A jeśli jesteś dopiero pierwszy raz na blogu, to najlepiej zacznij od TEJ STRONY

Tagi - słowa kluczowe

2
Dodaj komentarz

avatar
1 Comment threads
1 Thread replies
1 Followers
 
Most reacted comment
Hottest comment thread
2 Comment authors
Miszapolcarbus Recent comment authors
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
polcarbus
Gość

Zawsze mnie śmieszą chodzący Chińczycy z aparatami 🙂 Ale sam niedawno byłem na Łotwie to wszędzie zdjęcia cykałem. A wracając do tematu, na wschodzie co raz więcej turystów się pojawia, i to nie tylko Białorusinów.