Grecja zaskoczyła mnie przede wszystkim gościnnością. Kraj co roku najeżdżany przez hordy turystów, nękany kryzysami ekonomicznym i społecznym, wciąż jest miejscem autentycznym i przyjaznym. Tutaj turysta jest tylko dodatkiem do toczącego się niespiesznie, w ustalonym od dziesiątek lat rytmie życia. Nie wierzycie? To wyjedźcie poza Ateny. A przynajmniej poza jego ścisłe centrum…
Ateny. Gdzie na plażę? Na Wyspy Sarońskie! Egina i Agistri.
Szukając w Atenach ucieczki przez tłumem turystów i upałem, wybierzmy się na Wyspy Sarońskie! Egina i Agistri oferują turyście piękne plaże, przepyszne jedzenie i urocze miasteczka. Przeczytaj jak dostać się na Eginę i co zobaczyć na Agistri…