Sardynia zawładnie Waszym sercem i Waszym umysłem. Jestem tego pewien. Będąc ich częścią, znacznie różni się od Włoch kontynentalnych. Urzeka przede wszystkim autentycznością. Autentycznością ludzi, krajobrazów, historii i zwyczajów.
Zwiedzając wyspę poczuć się można prawdziwym odkrywcą. Wszak ciągle łatwo znaleźć tu bezludne plaże, każda choć przez chwilę może stać się naszym prywatnym rajem na ziemi. Odcięte od cywilizacji wioski zamieszkane przez dziarskich stulatków pobudzają do refleksji nad życiowymi priorytetami. W końcu bezkresne szczyty gór Gennargentu zapraszają na przynajmniej kilka dni trekkingu. Nie mówiąc o nieoczywistej i ciągle niezbadanej cywilizacji nuragijskiej…